5.30.2023

Spec-komisja ds. wpływów rosyjskich w Polsce -- charakter i cele

Eugeniusz Smolar                                                                                                 29 maja 2023 r.

                SPEC-KOMISJA DS. WPŁYWÓW ROSYJSKICH W POLSCE

Idzie dalej niż Komisji  McCarthy'ego – eliminuje opozycję

28 maja 2023 r. Sejm odrzucił negatywne stanowisko Senatu i uchwalił ustawę o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-22.

29 maja prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę i przesłał ją do rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny. Jego podpis jednak oznacza, że ustawa natychmiast wchodzi w życie. Należy odnotować, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w swojej przeważającej większości zostali nominowani przez rządzącą partię i pozostają lojalni wobec niej.

Oto podstawowe przepisy ustawy z dnia 14 kwietnia 2023 r.:

Ustawa o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022

http://orka.sejm.gov.pl/proc9.nsf/ustawy/2838_u.htm

 Większość w parlamencie powołuje specjalną 9-osobową komisję, która poza systemem wymiaru sprawiedliwości ma być władna do wydawania decyzji o charakterze administracyjnym.

Członkowie komisji będą mogli oskarżyć każdego, podważyć każdą wcześniejszą decyzję, i skazać każdego na śmierć cywilną bez wyroku sądowego, co przewiduje Konstytucja RP.

Na celowniku komisji znaleźć się mogą wszyscy: politycy, urzędnicy, funkcjonariusze publiczni, członkowie kadry kierowniczej przedsiębiorstw państwowych i prywatnych, także sędziowie, naukowcy i dziennikarze.

Polityk nie będzie w stanie uczestniczyć w wyborach czy obejmować stanowiska. Sędzia, urzędnik, dziennikarz czy naukowiec będą mogli po napiętnowaniu zostać wyrzuceni z pracy a też na mocy decyzji tej komisji dziennikarz może zostać zmuszany do złamania tajemnicy dziennikarskiej. W systemach demokratycznych nigdy żaden organ nie miał takich kompetencji. Politycy będą ustalali, kto jest zdrajcą narodu.

Decyzje komisji będą ostateczne i choć można się będzie od nich odwołać do sądu, ten może wydać wyrok po wielu miesiącach lub latach, uniemożliwiając czołowym politykom opozycji, w tym Donaldowi Tuskowi, który wydaje się być głównym celem, uczestniczenie w jesiennych wyborach do parlamentu.

Uprawnienia komisji mają być praktycznie nieograniczone, a odpowiedzialność żadna.

Będzie to, wbrew Konstytucji, specjalny trybunał wydający wyroki nazwane „decyzjami" i wymierzający arbitralnie kary nazwane „decyzjami administracyjnymi".

Komisja będzie analizować:

o   uczestniczenie w tworzeniu prawa przez posłów, członków rządu lub innych reprezentantów organów władzy publicznej lub spółek;

o   udział w negocjacjach, przygotowywaniu stanowiska rządu do negocjacji i zawieraniu umów na forum międzynarodowym;

o   wszelkie czynności urzędowe, w tym tworzenie, powielanie i udostępnianie informacji osobom trzecim;

o   przygotowanie, wpływanie na treść i wydawanie decyzji administracyjnych;

o   podejmowanie decyzji w imieniu organu władzy publicznej lub spółki, w szczególności zawieranie umów, udział w negocjacjach czy wybór kontrahenta;

o   dysponowanie finansowymi środkami publicznymi lub spółki.

Komisja mocą decyzji administracyjnych będzie mogła:

o   wydawać zakazy pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat;

o   cofnąć poświadczanie bezpieczeństwa na 10 lat lub zakazać jego udzielania, co eliminuje daną osobę z możliwości zajmowania czołowych stanowisk w państwie;

o   uchylać wcześniejsze decyzje administracyjne;

o   nałożyć grzywnę na świadka, który odmówi współpracy z komisją (do 50 tys. zł, to jest  około 10 000 €/%);

o   ma mieć nieograniczony dostęp do akt postępowań przygotowawczych i sądowych;

o   może zdecydować o jawności rozprawy, w trakcie której odbywa się przesłuchanie radcy prawnego lub adwokata co do faktów objętych tajemnicą zawodową;

o   zgromadzona dokumentacja ma być wyłączona spod ustawy o dostępie do informacji publicznej – czyli nikt nie będzie miał w nią wglądu;

o   raport komisji oraz wydane decyzje administracyjne mają być jawne, udostępnione w Biuletynie Informacji Publicznej, co jest równoznaczne z pozbawieniem obwinionego czci i dobrego imienia;

o   członków komisji nie będzie można pociągnąć do odpowiedzialności za ich działania oraz decyzje w ramach komisji.

Pogwałcone zasady

Zdaniem ogromnej większości ekspertów prawnych, z wyjątkiem znanych zwolenników PiS, proponowane rozwiązania łamią podstawowe normy, na których opiera się współczesny porządek prawny.

1.       Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa (art. 7 konstytucji). Zasada ta ma przeciwdziałać dowolności działania organów władzy publicznej i uniemożliwia zwolnienie sprawujących władzę z odpowiedzialności prawnej.

2.       Ustawa karna nie może działać wstecz (Nullum crimen sine lege praevia, czyli nie ma przestępstwa bez ustawy, art. 42 ust. 1 konstytucji). Czyn tylko wtedy jest karalny, gdy był zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia.

3.       Czyn zabroniony musi być dostatecznie określony (art. 42 ust. 1 konstytucji). Przepis określający czyn zabroniony musi być tak sformułowany, aby jego opis dawał możliwość przewidzenia, jakie postępowanie jest karalne. Tymczasem, mamy brak klarownej i precyzyjnej definicji „wpływów rosyjskich” – zgodnie z dosłownym brzmieniem ustawy za taki wpływ będzie można uznać każdy kontakt z władzami Rosji czy z jakimkolwiek Rosjaninem bądź kimś, kto zostanie arbitralnie uznany za promującego interesy Federacji Rosyjskiej.

4.       Uchyla domniemanie niewinności, dopóki wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu (art. 42 ust. 3 konstytucji). Komisja nie jest sądem w rozumieniu art. 175 ust. 1 konstytucji.

5.       Łamie zasadę trójpodziału władzy (art. 10 ust. 1 konstytucji). Komisja jest organem administracji publicznej powoływanym przez Sejm, lecz jej działanie wchodzi w zakres działania władzy sądowniczej.

6.       Gwałci podstawy poprawnej legislacji wynikającą z zasady demokratycznego państwa prawa wyrażonej w art. 2 konstytucji). Istnieje już ustawa o sejmowej komisji śledczej, są procedury odbierania praw publicznych czy cofania poświadczenia bezpieczeństwa. Dublowanie istniejących instytucji i procedur prowadzi do chaosu prawnego.

Niezgodność z prawem Unii Europejskiej

Ustawa łamie zasady Karty Praw Podstawowych UE dotyczące odpowiedzialności karnej, postępowania odwoławczego oraz działalności gospodarczej. Projekt narusza również art. 6, 7 i 13 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka gdyż ogranicza możliwości sprawowania funkcji publicznych, ogranicza prawa do sądu i nie precyzuje zasady odpowiedzialności karnej.

 Powstał twór w polskim ustroju całkowicie nieznany, niemieszczący się w ramach konstytucyjnych czy praw UE.  Komisja będzie narzędziem zniszczenia każdego, kto przeciwstawia się obecnej władzy, pozornie w świetle prawa stworzonego przez tę ustawę.

 

No comments:

Post a Comment

Poland’s future on the ballot in October

Poland’s future on the ballot in October When asked what is at stake in the upcoming Polish parliamentary elections, the answer is simple: t...